Gwailouh, gwailo lub gweilo (polska wymowa “głajlo”, “głejlo”) to przydomek w języku kantońskim służący do określania obcokrajowców a konkretnie “białych ludzi”. Dosłowne tłumaczenie to “człowiek duch”. Powodem takiego nazwania “białych ludzi” jest ich kolor skóry. Dla Chińczyków “biali” dawniej wyglądali jak duchy, zmartwychwstali z grobów umarli.
Gwailo oznacza białego mężczyznę, gwail-paw, gweipo lub gwaipo białą kobietę a gwai-mui białą dziewczynę, dziewczynkę.
Niektórzy “biali” obrażają się słysząc, że mówi się tak o nich (bezpośrednio Chińczycy nie zwracają się tak do “białych”). Osobiście nie mam nic przeciwko a nawet uznaję to za zabawne. Mimo, że Chińczycy w Hongkongu nie są żółci to jednak w porównaniu z nimi nasz kolor skóry jest bielszy i tego się nie zmieni. Wyglądamy pośród nich nieraz jak duchy.
Swoją drogą wypadałoby zamiast używanego w Polsce określenia Chińczyków jak: żółtek czy chinol, wymyśleć coś innego, mniej obraźliwego.