The Food and Environmental Hygiene Department (FEHD), który narzeka na brak pracowników i efekcie niemożność przeprowadzenia regularnych kontroli jakości wody w komunalnych osiedlach mieszkaniowych, podał do sądu 65-letniego staruszka, który za drobną opłatą lub za darmo, w dzielnicy Sha Tin pod mostem, reperował rowery.
(Od Sha Tin do Tai Po prowadzi popularna ścieżka rowerowa).
Suen Tak-fui został aresztowany 28 czerwca, gdy jeden z inspektorów FEHD zauważył, że staruszek przyjął 10 dolarów (5 zł) od rowerzysty, jako zapłatę za naprawioną/wymienioną część rowerową.
Następnie został oskarżony o handel/świadczenie usług bez stosownej licencji.
(W tym i innych podobnych przypadkach ważniejsze dla urzędników jest czy dana osoba posiada licencję na wykonywanie określonych usług a nie czy płaci podatki. Tak przez lata było np. z czyścicielami butów, którzy musieli ukrywać się przed FEHD, w okresie gdy licencje na czyszczenie butów nie były wydawane. Ze względu na stosunkowo wysoką wolną kwotę od podatku, mężczyzna prawdopodobnie i tak by podatku żadnego nie płacił. W Hongkongu na handel, za wyjątkiem handlu ulicznego bez określonego miejsca, który jest nielegalny, nie jest wymagana licencja, natomiast do prowadzenie wielu usług jest niezbędna)
Suen Tak-fui pojawił się w sądzie Sha Tin Magistrates’ Court w środę bez prawnika i nie przyznając się do stawianych zarzutów tj. nielegalnego handlu/prowadzenia usług bez licencji i zakłócania ruchu na ulicy.
Następnie został zwolniony za kaucją 40 dolarów (20 zł) do domu.