Według “Economist Intelligence Unit’s Global Liveability Survey” Hongkong znalazł się na miejscu 31 w rankingu, aż o 10 pozycji wyższej niż 5 lat temu.
Może i autorzy tego rankingu o tym nie wiedzą, wzbudził on jednak wiele ironicznych uwag w Hongkongu.
W ostatnich 5 latach mieszkania zdrożały o ponad 100%, żywność o kilkadziesiąt (tu już opieram się wyłącznie na mojej pamięci a nie na statystykach), jakiekoś powietrza uległa drastycznemu pogorszeniu, mamy znienawidzonego szefa rządu przez większość mieszkańców, no i co to ukrywać Hongkong robi się coraz bardziej czerwony.
Jak to więc możliwe, że jest lepiej?
Otóż ranking tworzony jest w oparciu o zebrane opinie wśród ekspatów a ci nie zawsze mają do czynienia z brutalną rzeczywistością. Dużo lepiej wykształceni, mieszkają w lepszym domach, zarabiają więcej, a polityka ich po prostu nie interesuje.