[tvideo type=”youtube” clip_id=”gAp4GoEYpeg”]
Tung Chau Street, Sham Shui Po, Hong Kong. Tu pod mostem nocny spoczynek znajdują ci, którym w życiu się nie powiodło. Przeważają narkomani jak uzależniony od narkotyków były uchodźca z Wietnamu (materiał filmowy Apple Daily). Pomagają im okoliczni mieszkańcy, organizacje społeczne, pastorzy.
Historie bezdomnych z Tung Chau Street, mimo wielu podobieństw, są różne. Jedną z nich opisuje chiński student dziennikarstwa z Hongkongu Leo Long. http://longsicong.wordpress.com/2013/10/30/homeless-mother-and-her-girl/
Leo spotkał pod mostem 24-letnią matkę z 4-letnim dzieckiem. Dwa lata temu jej chłopak i ojciec dziecka, został skazany na 18 lat więzienia za przemyt narkotyków. Wszystkie ich rzeczy zostały skonfiskowane. Opiekując się małym dzieckiem, kobieta nie była w stanie długo utrzymać pracy. Brak pracy równa się brak pieniędzy na opłacenie czynszu,a brak mogących pomóc krewnych, przypieczętował jej los.
Rząd ma kilka programów wsparcia dla najbiedniejszych, nim jednak najpilniejsza pomoc zostanie udzielona miną nieraz długie tygodnie.
Oczywiście zwiedzanie Sham Shui Po nie jest propozycją dla typowego turysty. Raczej to wskazówka dla tych, którzy chcą zobaczyć nieco inny Hongkong.
Przeczytaj także: http://www.scmp.com/news/hong-kong/article/1228394/hard-knock-life-sham-shui-po-street-sleeper