[tvideo type=”youtube” clip_id=”N3Enb8CdVZs”]
Dziennikarz i były redaktor naczelny opiniotwórczego dziennika Ming Pao (明報) Kevin Lau, został zaatakowany wczorajszym przedpołudniem przez dwóch nożowników.
Zdarzenie miało miejsce w dzielnicy San Wan Ho, około 10.20 rano, w pobliżu restauracji w której Lau często jadł śniadania. Zmierzającego do samochodu Lau, podjechał skuter z dwoma napastnikami, jeden z nich zaszedł Lau od tyłu i zadał kilka ciosów nożem, z czego najgroźniejszy (16 cm) przebił plecy i dotarł aż do klatki piersiowej. Kevin Lau zdążył jeszcze zadzwonić po pomoc, po czym stracił przytomność i w stanie krytycznym trafił na oddział intensywnej terapii szpitala Pamela Youde Nethersole Eastern Hospital w Chai Wan.
Według policji celem atakujących było zranienie dziennikarza, w stylu lokalnej lokalnej triady, jako sygnał ostrzegawczy. Lau i dziennikarze Ming Pao pracowali ostatnio nad artykułami o wysokiej rangą chińskich urzędnikach i prowadzonych przez nich interesach.
Policja w Hongkongu intensywnie poszukuje sprawców brutalnego ataku. Dziennik Ming Pao wyznaczył nagrodę miliona dolarów za pomoc w ich złapaniu.
Kevin Lau zaledwie kilka tygodni temu został zwolniony z funkcji naczelnego gazety Ming Pao i przeniesiony do innego działu, co wywołało protesty i oburzenie dziennikarzy Ming Pao, obawiających się utraty niezależności. Patrz – Protest Martina Lee.
Atak na dziennikarza jest szokiem dla miasta, w którym wolność słowa i prasy ma znaczenie priorytetowe. Potępiony przez szefa rządu, związek dziennikarzy, ustawodawców. Nie jest to pierwszy atak na dziennikarzy w Hongkongu, choć pierwszy tak drastyczny.