Tap Mun Chau lub Grass Island jak niektórzy nazywają wyspę, bez wątpienia zasługuje na naszą uwagę. Kiedyś tętniąca życiem, dzisiaj też głównie w weekendy, gdy na wyspę przyjeżdżają młodzi kempingowicze.
Wyspa urocza, lecz sama już dojazd i powrót zajmie nam pół dnia. Tap Mun Chau odwiedza się przeważnie w weekendy, gdyż w pozostałe dni transport bywa zawieszony.
Więcej o wyspie, dojazd etc. znaleźć można na stronie: http://ilovehongkong.pl/tap-mun-chau