Jak kryzys koronawirusa uwidacznia problemy modelu chińskiego

Andy Xie, SCMP

Tłumaczenie z dużym wspomaganiem Google Translate. Może mniej ładnie i dokładnie ale zdecydowanie szybciej.

  • Wszechpotężny rząd oznacza szybką i skuteczną kwarantannę, ale ten sam hierarchiczny system spowodował poważne opóźnienia w powstrzymaniu koronawirusa
  • Podobnie model Chin, tak skuteczny w początkach rozwoju gospodarki, przeżył swoją przydatność w kraju, który próbuje pokonać pułapkę średniego dochodu

Chiny są skutecznie w zamykaniu. Od dużych miast po małe wioski, prawie każda społeczność jest poddawana kwarantannie w różnym stopniu lub przynajmniej napotyka pewne ograniczenia w podróżowaniu. Niewiele jest informacji na temat tego, jak długo to potrwa. Jedno jest pewne, że rząd jest gotów utrzymać kraj w zamknięciu, dopóki epidemia wirusa przejdzie pod kontrolę. Mobilizacja rządowa na taką skalę jest bezprecedensowa.

To pokazuje niesamowitą moc chińskiego modelu. Rząd mając władzę nad wszystkim, może kształtować społeczeństwo w sposób niemożliwy w żadnym innym dużym, a nawet średnim kraju. Ma (rząd, partia) oddolne komórki partyjne do wdrażania zasad kwarantanny w każdym mieście lub wiosce. Wyjazd w dowolne miejsce w kraju przypomina przejazd przez międzynarodowe lotnisko; ktoś może nagle wyskoczyć, aby zmierzyć twoją temperaturę. System polityczny Chin pozwala odłożyć na bok wszystko inne, aby skupić się na jednej rzeczy. Gospodarka może zająć tylne miejsce. Jeśli blokada potrwa cztery tygodnie, co jest optymistycznym założeniem, strata ekonomiczna może wynosić około 2 procent produktu krajowego brutto. Jeśli kryzys potrwa dłużej, koszty wzrosną
proporcjonalnie.

Podczas gdy wszechpotężna siła rządu jest zaletą w radzeniu sobie z kryzysem krajowym, nie jest już tak skuteczna w jego zapobieganiu. Od czasu, gdy wirus pojawił się na początku grudnia, rozwój wydarzeń przebiegał podobnie jak w czasie kryzysu ostrego zespołu ostrej niewydolności oddechowej (SARS) w 2003 roku, jakby nic się nie zmieniło przez 17 lat. To pokazuje, że model chiński jest tępym narzędziem, które dobrze robi oczywiste i duże rzeczy, ale nie jest tak skuteczny w przypadku złożonych problemów na poziomie mikro.

Wuhan mógł powstrzymać kryzys wcześnie, gdyby zastosował się do wytycznych Światowej Organizacji Zdrowia dotyczących wczesnego wdrażania polityki kwarantanny i ograniczania tłumów. Być może najskuteczniejszą polityką jest przejrzystość. Gdy ludzie są czujni, wirus nie może rozprzestrzeniać się tak szybko. Niepowodzeni Wuhan pokazuje słabości systemowe w odgórnej strukturze modelu chińskiego, gdzie wszyscy w hierarchii odpowiadają przed kimś wyżej. Ta odgórna natura została znacznie wzmocniona w ostatnich latach. Im mniej inicjatywy się podejmuje, tym mniej prawdopodobne, że zostanie się obwinionym.

Kryzys wirusowy wymaga podejmowania szybkich decyzji, ale nie ma tutaj motywacji. Gdyby urzędnik na miejscu podjął decyzję o zakazie zgromadzeń (gromadzenia się) i nałożeniu kwarantanny na osoby mające styczność z zainfekowanym pacjentem, kryzys koronawirusa mógłby się nie wydarzyć. Ale wtedy obwiniono by urzędnika za zamieszanie, zakłócenie gospodarki i wprowadzenie złych wibracji do obchodów wiosennego festiwalu (Nowego Roku Chińskiego).

Zamiast tego, zastosowano standardowe procedury. Raport (o zagrożeniu) zgłaszano do kolejnych przełożonych, dopóki nie natrafił do kogoś wystarczająco wysoko (w hierarchii) i znającego się na rzeczy, który mógł zadzwonić (zapewne do prezydenta), co zajęło tygodnie.

Podobnie, model Chin jest bardzo skuteczny na wczesnym etapie rozwoju gospodarczego, ale znacznie mnie w uprzemysłowionej i zurbanizowanej gospodarce.

Rozwijająca się gospodarka potrzebuje przede wszystkim infrastruktury, a model Chin bardzo dobrze mobilizuje zasoby do wdrażania dużych projektów. Na etapie budowy infrastruktury, korzyści skali (korzyści płynące z produkcji masowej) rosną, rośnie też PKB. Ale później, w miarę zmniejszania się korzyści skali, ten sam system spowalnia produktywność i wzrost. Wydaje się, że chińska gospodarka znajdowała się w tej ostatniej fazie przez ostatnie pięć lat. Model Chin, choć gorąco dyskutowany, globalnie traci skuteczność na swoim podwórku.

Powiązanym tematem jest pułapka średniego dochodu. Po przekroczeniu przez Japonię, Tajwan lub Koreę Południową dochodu w wysokości 10 000 USD na mieszkańca, stosunkowo szybko wzrósł on do 20 000 USD. Jednak Chiny w ciągu ostatnich pięciu lat z trudem osiągały postęp w zwiększeniu dochodu na mieszkańca, a wzrost PKB został częściowo wyrównany deprecjacją waluty (o ile rozumiem to wzrost PKB został częściowo osiągnięty poprzez deprecjację waluty i zwiększenie eksportu w konsekwencji).  Zwiększone inwestycje w te same działania doprowadziły do wzrostu nadwyżki zdolności produkcyjnych i presji na deprecjację waluty (deprecjacja waluty powoduje zwiększoną sprzedaż). Aby uniknąć pułapki średniego dochodu, Chiny muszą zmniejszyć inwestycje i przenieść kapitał z projektów planowanych przez rząd na działania rynkowe i zwiększające produktywność. Tak się nie dzieje, ponieważ rząd ma zbyt dużą kontrolę nad alokacją kapitału. Model Chin, choć skutecznie zwiększył 500 USD dochodu na mieszkańca do około 10 000 USD, teraz może być pułapką powstrzymującą kraj przed uzyskaniem statusu wysokiego dochodu.

Kryzys koronawirusa ujawnia kolejną słabość modelu chińskiego. Wszechpotężny rząd osłabia poczucie osobistej odpowiedzialności, ponieważ ludzie przyzwyczaili się do rozwiązywania problemów przez rząd i zwracają mniejszą uwagę na społeczne skutki indywidualnych działań. Epidemia wirusa może być powstrzymana, gdy wszyscy mają w tym udział, lecz nie gdy ludzie grają w kota i myszkę z władzami (gdyż nie mają wyboru, BB). Zamknięcie tak dużego kraju jest kosztowne i nie do utrzymania.

Model chiński zakłada umowę społeczną, akceptującą wszechmocny rządu w zamian za komfort i bezpieczeństwo. Dla małego miasta, takiego jak Singapur, model ten może działać przez długi czas, ponieważ istnieje niewielka odległość między rządem a ludźmi. W przypadku ogromnego kraju, takiego jak Chiny, niezbędna hierarchia systemu, przyczynia się do powolnego reagowanie na taki kryzys. Niektórzy uważają, że dzięki internetowi i sztucznej inteligencji Chinami można zarządzać jak Singapur, pomimo swoich rozmiarów. Kryzys uwidacznia wadę tego rodzaju myślenia. Ścisła kontrola nie może zaszczepić w ludziach krytycznego poczucia odpowiedzialności, które ostatecznie chroni społeczeństwo. Czas ulepszyć model chiński.