Nie do końca rozumiem “zjawiska” pod nazwą “Montane Manision” w dzielnicy Quarry Bay. Pięć połączonych z sobą bloków z lat 60-tych, od lat pozostaje obiektem zainteresowań filmowców jak i amatorów-fotografów. Bez wątpienia “Monster Building” (怪獸大廈) jak przyjęło się nazywać to miejsce ma swój unikalny charakter w przeciwieństwie do szklanych biurowców i współczesnych, nowoczesnych dzielnic mieszkaniowych.
Podobnie jak w przypadku Instagram Pier, to młodzi ludzie biegający z aparatami i pozujący do zdjęć nadają temu miejscu ten wyjątkowy charakter. Same budynki nie są tutaj przykładem jakiejś finezyjnej architektury i na kolana nie rzucają. To tylko kawałek starego, dobrego Hongkongu. Nic więcej.