The Heritage Foundation i “Wall Street Journal” opublikowały po raz kolejny Indeks Wolności Gospodarczej (Index of Economic Freedom 2014) i tu bez zaskoczenia, dwudziesty raz z rzędu Hongkong znalazł się na pierwszym miejscu rankingu.
Niestety to już w kolejnym roku może się zmienić, biorąc pod uwagę zwiększone wydatki rządu na cele społeczne. W minioną środę szef rządu Hongkongu Leung Chun-ying przedstawił doroczne policy address, czyli plany działań rządu na najbliższy rok. Wśród nich znalazły się m.in.:
- Pomoc finansowa dla rodzin o niskich dochodach
- Wprowadzenie obowiązkowej nauki języka chińskiego, jako drugiego języka, dla mniejszości etnicznych
- Utrzymanie dopłat do biletów na przejazdy komunikacją miejską dla seniorów, z rozszerzeniem na minibusy
- Podwojenie wartości talonów zdrowotnych przyznawanych seniorom
- Utworzenie funduszu promującego rozwój recyklingu i rewitalizacji odzyskanych wysypisk śmieci
- Rozwój wschodniej części wyspy Lantau, w tym utworzenie ośrodka miejskiego “East Lantau Metropolis”
- Udzielanie stypendiów studentom z Hongkongu studiujących na chińskich uczeniach wyższych,
Łączny koszt wydatków zamknie się kwotą 20 miliardów dolarów HKD (8 mld zł). Niestety, nie wszyscy zadowoleni są z planowanych wydatków rządu, w tym klasa średnia miasta, pominięta w policy address Leung Chun-yin.